Kondzio pozdrawiam Kfiotki śliczniutkie i zdjęcia też ładne bardzo. Trzymaj się z tym rzuconym paleniem jak rzuciłeś to już niech se leży Ja paliłam jedynie jako "starsza młodzież" czyli w sumie w szkole średniej i pomaturalnej, i to raczej mało... ale przyznaję, że mnie to zwyczajnie smakowało. Nie wiem jednak jak to sie stało, że zaprzestałam lat temu duuuuużo i nigdy nie zaczęłam palic nałogowo Dzisiaj po ciemku sadziłam hosty - potem chciałam je podlać i nie widziałam gdzie są Konrad ale musisz przyznać że takie ogrodowe zmęczenie to takie fajne zmęczenie. Przynajmniej ja tak to odbieram i czuję. Pozdrawiam Hihaczu
Ludu złoty!!!!!! Twoją setunię bym przegapiła!!!! Już się poprawiam, mój pierwszy kwiat magnolii z tego roku, dzisiejszy
Kondzio gratki zostawiam i serdecznie pozdrawiam
Ale sie usmialam To ze znecamy sie same nad soba i cieszymy z bolacego krzyza ,to pryszcz, sadzic hosty i potem ich szukac,to dopiero wyczyn
Kondzio pozdraeiam i sład bycia zostawiam nigdy nie paliłam ale za szarlotkę z lodami jechałabym trzy przystanki dalej
Jeszcze ja, jeszcze ja! Gratki wielkie