Kondzio...jak humorek dziś...uśmiech przesyłam
Aga tak trzymać, Kondzio masz wzór do naśladowania
Nie jesteś sam u mnie woda przy domu stoi cały czas.Strat roślinnych to już chyba liczyć nie będę.Ale jest jeden plus Konrad mogę założyć plantację ryżu Na dobry humor pozostawiam kwiat
Kondziu, gdybym ja tak myślała jak ty, tobym już tylko sam trawnik miała - zachwaszczony w dodatku. Wczoraj z moim M naprawialiśmy szkody w ogrodzie po ostatnim oberwaniu chmury, a i to nie skończyliśmy, dzisiaj walczymy dalej. To już czwarty albo piąty raz w tym roku. Głowa do góry. Wkrótce zaświeci słoneczko. Ja też robię fotki nie wszystkich miejsc, bo są np zamulone albo podryte wodą. Pozdrawiam Cię serdecznie
Konrad zapraszam do siebie na ryżing na trawingu
uśmiech przesyłam i na fotki czekam hihi Konrad trzym się