Bardzo rozsądny wybor
Ja też uwielbiam taką pogodę, nie za gorąco, nie za zimno, w sam raz. Takie prawdziwe polskie lato a nie jakies tropikalne upały lub ulewy.
rewelacyjnie opowiedziana historia
różą się zachwycam, masz tych okazów,m inaczej nie można rzec
wczoraj tez stwierdziłam, że wyjątkowa pogoda, taki długi niedzielny dzień, ciepły, nie za gorący iście ogrodowy
co do lawendy, to stare sadzonki, nazw nie znam, nawet nie wiem czy wąskolistna czy szeroka, ciągle sie wysiewa, są nowe sadzonki, mus je wykopac, bo matki zabierają im światło
miałam pokazac reację z poczynań, aby nie budować napięcia, to zapomniałam kabelek i lipa!
ale w zarysie ogólnym, cięte wysoko sosny i śiwerki na na cały mur idzie szpaler rh, na podwyższeniu, cała zima zieleń na murze, a potem kwiecie, mnie więcej...no i imitacja domku na murze, coś wypatrzył w Wojsławicach, na to jakieś mini domki itd
dziś cudnie, pewnie siedzisz w ogrodzie, a ja w pracy i usycham z żalu
korzystaj i za mnie
Irenko bardzo mi Cię zal że siedzisz w tej pracy w taki pogodny dzień.Bardziej mi się podoba byc emerytką niz pracownikiem choc kiedys bardzo lubiłam swoja pracę ale teraz chetnie siedze w ogrodzie i o pracy już nie marzę.Wasz pomysł wygaje sie byc fajny tylko tych rh nie posadzcie za wysoko bo trzeba bedzie stale podlewac , one jednak porzebują miec wilgotno. Bardzo ciekawa jestem realizacji , ale juz widzę po tym co się dzieje ze bedzie super. Fajnie ze Twój M ma tyle zapału do pracy w ogrodzie , no ale to właściwie nic dziwnego gdy sie jest Waligórą. Lawendę jeśli masz za dużo sadzonek to chętnie przyjme pod opiekę , szkoda tylko że nie zgadałyśmy się jak byłyśmy u Danusi , ale teraz mi sie przypomniało ze byłaś samolotem wiec i tak byś nie zabrała. jeśli nie bedzie to zbyt duży kłopot to przyślij mi ale tanią przesyłką.Miłej atmosfery w pracy jeśli już musisz tam byc.Buziaki.
Masz rację tak powinno wygladac nasze lato . Dzis jest troche cieplej ale popracowaliśmy troche w ogrodzie. Jutro jadę do Łodzi i już mi żal straconego dnia.Buziaki.
Mam nadzieje ze miałaś miłe sny choc pewnie nie lilie. Dziś pokaże lilie od Roberta którą dostałam u Ani . To jej pierwszy kwiat więc szczególnie go sledziłam i w ten sposób powstał gif.
mus emeryturę wypracować, ale i tak będzie byle jaka jak nie naskładam sobie sama
tam będą mieć sporo wilgoci i na początek będziemy podlewać kompostujemy szyszki i pocięte sosny i świerki, kupujemy ziemię dla nich, już tylko rh zostały do kupienia
wybrałam takie, co myślisz o tym wyborze?
Eskimo- biały
dr H. Dresselhus
Calsap/ ten mam i lubię
Franceska- czerwony
Haaga- ciemnoróżowy
H. Charmant- czerwono - biały
Helliki- różowo, purpurowo czerwony
Helsinki University- jasnoróżowy
Lachsgold- żółto-kremowy
Nowa Zembla- czerwony
sadzonki mogę wziąść do Alinki, chyba że nie będziesz, to wyślę