Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II. » Edycja postu

Rododendronowy ogród II.

Margarete 11:24, 11 wrz 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Wpadłam na moment ( bo jestem w pracy !!!) ale chce dac znak,że dotarłam wczoraj do domciu, rosliny rozpakowane ale przezornie zaniosłam je do garazu a anie na taras żeby im sie od deszczu te napisy z lisci nie zmyły.. no i prosze w nocy padało i teraz leje... jakby sie taka pogoda utrzymała, to super bedzie mieciutka ziemia i łatwo je powsadzam... byleby do soboty przestało padać.
Raz jeszcze dziekuje za miły wieczór u ciebie a za rosliny nie-dziekuje ( pies tak sie naciekał po twoim ogrodzie, że jak wróciłysmy do domu to padała, poszła od razu do koszyka spac co jej sie nie zdarza bo wieczorami przesiaduje ze mna w salonie do późna .. )
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
yolka 14:06, 11 wrz 2013


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Owszem, lanie się należy, bo pieknego ogrodu nigdy dość
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
grazyna 14:12, 11 wrz 2013


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Widziałam Cię piękną, radosną, na spotkaniu róż. Różyczkowe zakupy super trafne, bo każdy zachwala te róże. Chippendale też muszę ją mieć

Bogdziu, zima idzie, to czym okryć korzonki rh ? szczególnie tych młodych . Wiem, że kory nie stosujesz, ale zimą też nic ?

Pozdrawiam ciepło
____________________
Grażyna Tu odpoczywam
Bogdzia 15:24, 11 wrz 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
grazyna napisał(a)
Widziałam Cię piękną, radosną, na spotkaniu róż. Różyczkowe zakupy super trafne, bo każdy zachwala te róże. Chippendale też muszę ją mieć

Bogdziu, zima idzie, to czym okryć korzonki rh ? szczególnie tych młodych . Wiem, że kory nie stosujesz, ale zimą też nic ?

Pozdrawiam ciepło


Grażynko na spotkaniu byłam po prostu szczęsliwa bo udało mi się po ponad miesięcznym siedzeniu w domu , kiedy z nikim prócz M nie miałam kontaktu (jak w więzieniu) wyjśc do ludzi , do tego miłych i serdecznych. Byli przyjaciele , były kwiaty, super spotkanie u wspaniałych ludzi to musiałam sie czuc wspaniale.
Co do rh to ja bez względu na wszystko nigdy ich nie okrywam na zimę jedynie cieniuję od stycznia jeśli jest ostre słońce i zamarznięta ziemia. Nic im sie nie dzieje, ale jeśli się boisz to na zime przykryj korą. Wiele osób by Ci poradziło że wogóle przykryj korą , ja mogę sie zgodzic na kore w czasie zimy, moze będziesz spokojniej spała. Ja niczym nie okrywam.Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 15:27, 11 wrz 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
yolka napisał(a)
Owszem, lanie się należy, bo pieknego ogrodu nigdy dość


Jolu akurat teraz to ozdobą ogrodu sa byliny a ja je własnie przesadzam , kiedyś to zrobic trzeba więc musi byc gorzej by było lepiej , taką przynajmniej mam nadzieję. Wstawię dziś zdjęcia robione przez okno bo cały dzień deszcz pada ale nic na nich ciekawego nie bedzie.Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 15:29, 11 wrz 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Margarete napisał(a)
Wpadłam na moment ( bo jestem w pracy !!!) ale chce dac znak,że dotarłam wczoraj do domciu, rosliny rozpakowane ale przezornie zaniosłam je do garazu a anie na taras żeby im sie od deszczu te napisy z lisci nie zmyły.. no i prosze w nocy padało i teraz leje... jakby sie taka pogoda utrzymała, to super bedzie mieciutka ziemia i łatwo je powsadzam... byleby do soboty przestało padać.
Raz jeszcze dziekuje za miły wieczór u ciebie a za rosliny nie-dziekuje ( pies tak sie naciekał po twoim ogrodzie, że jak wróciłysmy do domu to padała, poszła od razu do koszyka spac co jej sie nie zdarza bo wieczorami przesiaduje ze mna w salonie do późna .. )


Fajnie ze sie odezwałaś.Małgosiu Twoja zapobiegliwośc jest godna podziwu ale i moja też bo podpisałm flamastrem odpornym na wode , tak więc mogły spokojnie byc na dworzu.Buziaki.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 15:38, 11 wrz 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Kondzio napisał(a)
buziam mocno hi hi hi


Hi hi ha ,ha, ha, Konrad dobry humor ma
a my z tego sie cieszymy bo Konrada wciąż lubimy.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 15:40, 11 wrz 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
barbara_krajewska napisał(a)
Bogdziu, zdjęć ogrodu mi brakuje!
Nie mów, że już go wszystek pokazałaś, wszak on zmienny jest!


Dwa wystarczą? Tyle tylko udało mi się zrobic przez okno , cały dzień pada .
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 15:41, 11 wrz 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
monteverde napisał(a)

Weźmiesz Bogdziu od Jasi trochę gliny a potem raz w tygodniu podlejesz im wiadro wody i finito A może i to była susza, bo wtedy jeszcze rzadko przyjeżdżałam do warmińskiego pozdrawiam, wybór róż dobry


No więc usechł z tęsknoty .Buziaki Aniu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 15:43, 11 wrz 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
irena_milek napisał(a)


To prawda, dlatego u nas tyle ich przybyło jeszcze zmierzam ku cisom, tez mnie zachwycają, zwłaszcza zimą zieleń cieszy
nie znam na pamięc twojego ogrodu, prosze pokazuj, masz mnóstwo roślin i mimo przesadzania na pewno nie stracił na urodzie


Ja nie sadziłam cisów bo wyczytałam gdzieś że zakwaszaja ziemię i nic potem nie chce rosnąc , ale okazuje się że to znów fałszywa informacja ale już nie mam gdzie sadzic , no może jak poszukam....
Pozdrówka Śmieszko.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies