Anitka posiedzenie masz zapewnione bo przecież blziutko mieszkasz wiec spotkanie wiosenne dla Ciebie obowiązkowe.Masz racje dobrze wyuczone dzieci to jedyny prezent ktory cieszy n-la, w kazdym badz razie mnie na pewno.
Kasiu wielkiego stresu dzis nie było bo tylko kamera kręciła ogród , my mielismy wolne i jak widac nawet zdjec nie ma bo nie pytałam pana od kamery czy mogę pokazac więc tylko takie z daleka.
Małgosiu zbieranie grzybów to dla mnie przyjemnośc wielka i nawet chora na grzyby zawsze pójdę.Co do audycji w tv to pogoda mogła sie lepiej postarac. W tej chwili mają już pełny materiał choc nie taki jakbym chciała bo w maju nie wszystko kwitło a dzis brak słonka. Ja bym to widziała inaczej ale na pogode nie mamy wpływu.Pozdrówka.
Ewa to masz tak samo jak ja , też nie mam gdzie sadzic i tez bym chętnie ziemi dokupiła koło swojego ogrodu, szczególnie od nadleśnictwa bo wyrąbuja mi ten las co mnie strasznie wkurza. Dobrze że choc kilka drzew mam w ogrodzie i nie mogą ich wyrąbac.
Małgosiu , Irenko a gdyby było słonko to zamiast rudości byłoby złoto. No cóż może powinnam się i tak cieszyc że np wszystkie liscie nie spadły na ziemię bo przeciez gdyby był przymrozek i tak by mogło byc.Pozdrówka Wam przesyłam serdeczne.