Miło mi ze zaglądasz choc prawde mówiąc nic ciekawego sie nie dzieje i chyba strasznie nudno w moim wątku sie zrobiło.Byle do wiosny Mariolko ,mam nadzieje ze szybko czas minie . Miłego dnia.
Traktuję bardzo wybiórczo tzn niektóre wycinam inne nie , wszystko zależy od tego czy wiosną te liście się slimaczą czy nie, jeśli nie to zostawiam bo uważam że jednak chronią roślinę przed zimnem.
U mnie tez by sie remont albo kupienie nowych przydało . M jakis leniwy sie zrobił , w zimowy sen zapada to chyba kupienie mi pozostaje albo tylko te ,,butelki" bo kupiłam nowe , stare dzięcioły dziobami poprzebijały bo sie im schylac nie chciało wolały na wysokości oczu jesc.
Cieszę sie razem z Toba choc mojej zasługi nie widzęMam nadzieje ze zimę przetrzyma w dobrej kondycji i na wiosne ucieszy Cie jeszcze bardziej , czego życzę. Pozdrawiam serdecznie.
Piekne te brzozy, z tak pieknym tłem nawet listopad u Ciebie pieknie wychodzi Mało kto o tej porze moze cykać fotki ogrodowi w tak dużej perspektywie. Cudownie
Zapowiadają przymrozki więc i z brzóz liście szybko opadną i będą gołe pnie. Mnie i pnie się podobają ale to juz nie to samo co inne pory roku. Teraz tylko zdjecia mozna ogladac i wspominac. Pozdrawiam Kasiu.