Bogdziu , to jest serbuś, u mnie jest ich dostatek, tych kolumnowychi i zwisłych, ale młodziutkie są, jak ruszą to będzie siem działo, to nie dereń, one już łyse, oto chodzi, że nie wiem co to rośnie mi w ogrodzie, ja głupia jezdem teraz zgubiłąm kajeti po ptokach
Pozdrowienia na niedzielę zostawiam
Deszczyk drobny pada, nie ma przymrozków wiec nic dziwnego że wyrosły, ale czy to ma związek z zima ?, chyba jednak nie. Pozdrawiam Kasiu.
Serbuś ale płaczący , mam takiego jednego a kłopotu z nim więcej niz z wszystkimi pozostałymi razem , ciągle się wykłada , opada....
Ależ pięknie! Królowej śniegu tylko brakuje! dzieki za podpowiedzi