Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II. » Edycja postu

Rododendronowy ogród II.

Bogdzia 19:10, 19 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Mala_Mi napisał(a)


To tak jak u mnie ..tylko śnieg tu i ówdzie w cieniu i od północnej strony.


U mnie byle jak , wiosna w kwiatkach niby jest ale wszystko pokurczone ze az żal patrzec.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:13, 19 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Milka napisał(a)
Nawet, jak mroz i snieg, wiosna idzie, kwiatki widzialam dzis u nas -4, mam miejsca gdzie ziemia juz nagrzana, a w innych tez zmarznieta, ale ptaki juz szaleja, wiec wiosna tuz, tuz


Irenko macham i na wiosnę czekam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:16, 19 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
zbigniew_gazda napisał(a)
No to jeszcze o opuchlakach- tez mam swoje doświadczenia. 2 lata temu kupiłem w ogrodniczym żurawki. W ciągu sezonu tak zmarniały ze musiałem je wywalić. Na to miejsce posadziłem swoje podzielone. W tamtym roku było wiele dyskusji na temat zwalczanie opuchlaków. Przez cały sezon stosowałem gnojówkę z wrotyczu, pokrzywy i skrzypu (zmieszane wszystko do kupy). Dodatkowo jak się uzbierały fusy z kawy - to chlust na rabatki. Podlewałem tym wszystkie rośliny w tym róże. Wspomniane żurawki się rozrosły i zobaczę co będzie na wiosnę. Jak ładnie wystartują, to znaczy jest to sprawa ziemi jak pisze Kasia. Myślę że opuchlak nie maszeruje kilometrami aby wybrać odpowiednią roślinę do konsumpcji. Jak jest głodny to żre co popadnie. Śmiem twierdzić że zło bierze się też ze sklepów ogrodniczych i to one nas częstują na starcie. Wniosek więc też taki aby w miarę możliwości rozmnażać rośliny we własnym zakresie. Amen.


No i masz duzo racji ale myśle że głównie je te fusy z kawy załatwiły. Ja na te drobne muszki stosuję fusy herbaciane a teraz zaczne równiez w ogrodzie je sypac bo wydaje sie że sa dosc skuteczne , podobno paralizuja robale , trzeba to sprawdzic.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:21, 19 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Kasya napisał(a)
Czy to możliwe ze moja runianka japońska chce Juz kwitnać ??


Jak najbardziej możliwe , ona wcześnie kwitnie a jesli rośnie w zacisznym miejscu to bardzo wcześnie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
JoannaP 19:26, 19 lut 2015


Dołączył: 19 wrz 2013
Posty: 469
Witam właścicielkę pięknego ogrodu

Rododendronowy ogród oglądałam kiedyś w Maji i jak zobaczyłam w telewizji to odrazu poznałam bo odwiedzałam cię nie zostawiając śladu.
Więc przyszłam się przywitać i zostawić po sobie ślad.Piękny ten twój ogród i jakie piękne zdjęcia robisz i te 300rh sporo widać że je kochasz
____________________
JoannaP Kochanowy ogród
Bogdzia 19:34, 19 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Asiuniaa napisał(a)
Bajecznie jest u Ciebie


Witam Asiu i dziekuje za miłe słowa.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:43, 19 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
jankosia napisał(a)


Oj wiem że muszę tylko z sił chwilowo opadłam Córcia chora i pewnie rozrzuca zarazki po domu
A u mnie od rana przy drodze buszują panowie z pilarkami. Muszę pilnować drzewa żeby nie wycięli Ekspertyzę mam w biurku i czekam czy się z cięciem nie zagalopują Moja gmina jest taka że wszystko by najchętniej wycięli do gołej ziemi. Ale "Tego" drzewa ja pilnuję


Moniko pilnuj drzewa jesli Ci sie podoba ale gmina też nie może ich dowolnie wycinac, też muszą miec pozwolenia na wycinkę drzew starszych niż 10 letnie a to dla instytucji dużo trudniejsze niż dla prywatnych ludzi bo oni musza płacic za każde drzewo.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:43, 19 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Mala_Mi napisał(a)
na bieżąco jestem


To chyba lepiej już sie czujesz??
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:46, 19 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Napia napisał(a)
U mnie w ubiegłym roku była plaga stonki, która zjadała wszystko, co się da. Ale jesienią pojawiły się wygryzione liście na żurawkach, bergenii, na rododendronach nie widziałam. Czytałam tyle o opuchlakach, że podejrzewam je też u siebie, ale żadnego nie widziałam. Jeszcze. Mam jednak trochę żurawek z różnych miejsc, mogłam przywlec zarazę. Jak najłatwiej sprawdzić, czy przyczyną nadgryzionych liści są właśnie opuchlaki?
A wiosnę czuje się już w powietrzu
Pozdrawiam ciepło


Gdzie sie czuje to sie czuje a u mnie sie nie czuje niestety ale nadzieja jest wielka ze lada dzień się to zmieni.Zurawki to chba najbardziej przyciagające robale rośliny.Stonka tez potrafi duzo złego zrobic ale liście rh dla niej za twarde.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:52, 19 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Agania napisał(a)
Czas na uzupełnianie nawozów ja już zamówiłam, nie wiem co u mnie z trawnikiem, najpierw i tak muszę zebrać kretowiska, mam nadzieję, że trawnik się odrodzi, ja mam osobliwą krecią rekultywację, a potem nawozik....o jakim nawozie do trawników piszecie?....dużo tych kg potrzebujesz Bogdziu

Pozdrawiam


To chyba hydrokomplex. A potrzebuje wiecej niz pisałam bo myślałam że worki po 20kg mają a M mówi ze po 25 kg. No cóż nawozów u mnie sporo trzeba a najwiecej kosztują te pod rh bo też duza ilośc.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies