Bożenko- krokusy w takich ilościach przyprawiają o zawrót głowy. Cudnie. Muszę pomyśleć by moje też tak potraktować i znaleźć im nowe miejsca.



Mam dzisiaj do Ciebie prośbę.

Zostałam 'wrobiona"

w realizację klombu w naszej wsi. Tylko się nie śmiej, bo zadanie chyba mnie przerasta. Oczekiwania wielkie, kasy prawie zero, a ja bym chciała by to było ładne. Jak widzisz to zadanie jest prawie nierealne.



Wymyśliłam 4 cześci klombu (Takie same), gdzie w punkcie centralnym każdej części miałby buc rododendron. Miejsce dość zaciszne, nie na patelni, ale również nie za bardzo ocienione. Potrzebuje podpowiedzi. Musi być odporny, szybko przyrastający( nie kupię od razu dużej sadzonki, a nikt na efekty nie będzie czekał wiele lat), no i żeby jak najdłużej cieszył przechodniów kolorem. HA, ha, ha.. .
Sama też poszukam, ale myślę, że Twój głos doradczy bardzo mi się przyda
