Podobały się bardzo! A Czym je dokarmiasz. Jemiołuszki widziałam na jarzębinie, a jedzą coś z karminika? Można je jakoś zwabić. Mieszkam koło lasu. w lesie są, u mnie nie.
Jemiołuszki u mnie jadły kaline , też ma czerwone korale jak jarzębina. Bardzo ją lubią, ale ja zwabiam je również jabłkami zawieszonymi na drzewie. Od połowy stycznia jak juz jabłka pozostawione na drzewach są niedobre wieszam jabłka kupione dla nas. Po dwóch trzech dniach trochę podmarzną i wtedy jemiołuszki ale rownież kosy i sikorki chętnie je jedza.
Latem widziałam je równiez wieczorami przy jeziorku , przylatywały pic i umyc się, więc woda tez jest przydatna.
Kosy rzeczywiście wolą z ziemi a jemiołuszki myśle ze na razie mają co jeśc jak będą trudniejsze warunki to myslę że skorzystają z Twojej stołówki bo one zdecydowanie mniej przyzwyczajone do człowieka i tylko ciężkie warunki zmuszają je do pobytu przy ludziach. Kiedys były tak głodne że przez dwa dni mogłam im robic zdjęcia stojąc 1,5m od nich i nie odlatywały ale to nie te zdjecia które tam są.
Miło Ci widziec . Ja znam Twój ogród , często zaglądam ale sama nie wiem czy coś pisałam. Wiem że masz piękne miejsce i bedziesz sadzic hortensje ale całkiem nie wiem czy coś pisałam. Muszę zajrzec .Pozdrawiam.