Niestety jesienią ogród zamiera i trzeba się przenieść do domu.
Pomysł z wianuszkiem ozdobionym szyszkami jest super!!!
Pokażcie jak to robicie,bo ja też,ja też,ja też chcę!!!
Nie mam tylko szyszek
Co można by za to użyć?
A może owinąć materiałem w kropki i dokleić kokardki?
Co Wy na to?
Tak się wyrwałam,że się nie przywitałam....
Ja jestem z tych co im kawa szkodzi...niestety,bo lubię...
Pozdrawiam więc. BasiaM.

Cieszę się, że chandra za tobą!

ja nie mam na nią czasu, po prostu tyle się ciągle dzieje, że ten czas jesienno - zimowy biegnie mi szybciej niż letni; latem dzień długi i chyba dlatego więcej luzu i czasu

a ponarzekać każdy czasami musi, wbrew temu , co obejrzałam w wesołym linku o różnicy mózgów! ja w sobie mam ciut faceta i pudełko nicości od czasu do czasu sobie serwuję

oglądam tv z M., pyta o coś, a ja w nicości i nie wiem, co mówili, ha, ha..naprawdę mam sporo cech męskich; jak mam problem, też miętlę w sobie, jeśli już muszę wygadać w sposób babski, to dużo czasu upłynie, najpierw w środku mi się układa; takie u mnie pomieszanie z poplątaniem
ale babskie cechy też mam i lubię je

Fajne z tym pudełkiem nicości... właśnie się nad tym zastanawiałam... mnie często się to zdarza, gdy jednym okiem w tv, a drugim za oknem w karmniku... wtedy to tak się potrafię zatracić w tym patrzeniu na ptaszki, że trzeba dwa razy powtarzać, abym się ocknęła i wyszła z nicości...