Asiu u mnie niestety Laura zmarzła ostatniej nocy jednak było zimno w poidełkach woda ptakom zamarzła. Inne tez oberwały ale Laura byla najbardziej rozwinieta więc najbardziej zmarzła , zmarzł mi równiez pierwszy kwitnący rh Staccato.
Ziemia dla borówek oczywiscie sie nadaje jesli jest faktycznie kwasna bo w marketach nie ma pewnosci co się kupuje. Pozostałe skladniki to są polecane przez Toszke , ja sie na temat tego sposobu sadzenia nie wypowiadam bo nigdy tak nie sadziłam. Pisac u mnie oczywiscie możesz , miło że zaglądacie i piszecie.
Do pracy? Czyżby miało to związek z ostatnimi akcjami strajkowymi?
Ten barwinek to pewnie po świętach bym wzięła.
Szkoda Laury, wiem jak Ci zależało na kwitnieniu.