Marto- siostra mojego męża mieszka godzinę od Poznania i we wrześniu obiecała że do nas przyjedzie. Jak jedzie pociągiem ma przesiadkę w Poznaniu. Ale nie wiem czy się zgodzi wziąść drzewko, bo jeszcze jedną przesiadkę ma w Katowicach. Zapytam i najwyżej dam Ci znać jak nikt wcześniej nie weźmie. Ula
Ula, dobrze, jak nikt nie zglosi sie wczesniej to tak zrobimy jesli Twoja szwagierka sie zgodzi, no chyba, ze ustalisz z nia i bede trzymała drzewko dla Was.
Wow jakie cudne to drzewko,aż dziw że jeszcze oferta jest aktualna.....Chętnie zaopiekowałabym się tym cudeńkiem,ale mieszkam w Szczecinie....Pozdrawiam
martika witam ponownie.
Oliwka w końcu dotarła do mnie. Znalazła nowy dom i dostała do towarzystwa olka. Mam nadzieje, że zakwitnie przy niej dorodnie i razem spędzą zimowe miesiące, przytulając się do siebie