way
19:58, 20 lip 2012

Dołączył: 19 lip 2012
Posty: 34
Chciałam za pomocą Waszego portalu opowiedzieć historię mojego ogrodu powstałego 12 lat temu na przedmieściach dużego miasta.
Zanim powstał ogród, były marzenia i były pnącza hodowane w doniczkach na balkonie naszego mieszkania w bloku. Nie mogłam się doczekać kiedy się przeprowadzimy, kiedy posiejemy trawę, kiedy zakwitną pierwsze kwiaty. W międzyczasie ogród wraz z potrzebami i rosnącymi dziećmi zmieniał funkcję.Z boiska i plażowiska w zielony zakątek z pachnącymi kwiatami.
Jestem teraz na takim etapie, że pozbywam się darni na korzyść różnych innych roślin ozdobnych. Pielęgnacja ich w okresie wiosennym jest wyczekiwaną chwilą po długiej zimie. A latem myślę sobie: 'Carpe diem". Wydaje mi się,że widzę jak moje roślinki rosną z dnia na dzień.
Życzę wam wszystkim: wielu pięknych chwil w Waszych zielonych zakątkach.
Moje zdjęcia przedstawiam w zestawieniu: przed i po.
http://mywayofgardening.blogspot.com/
Zanim powstał ogród, były marzenia i były pnącza hodowane w doniczkach na balkonie naszego mieszkania w bloku. Nie mogłam się doczekać kiedy się przeprowadzimy, kiedy posiejemy trawę, kiedy zakwitną pierwsze kwiaty. W międzyczasie ogród wraz z potrzebami i rosnącymi dziećmi zmieniał funkcję.Z boiska i plażowiska w zielony zakątek z pachnącymi kwiatami.
Jestem teraz na takim etapie, że pozbywam się darni na korzyść różnych innych roślin ozdobnych. Pielęgnacja ich w okresie wiosennym jest wyczekiwaną chwilą po długiej zimie. A latem myślę sobie: 'Carpe diem". Wydaje mi się,że widzę jak moje roślinki rosną z dnia na dzień.
Życzę wam wszystkim: wielu pięknych chwil w Waszych zielonych zakątkach.



Moje zdjęcia przedstawiam w zestawieniu: przed i po.
http://mywayofgardening.blogspot.com/
____________________
Pozdrawiam wszystkich blogowiczów
Pozdrawiam wszystkich blogowiczów