Ale masz już pięknie kolorowo!!! U mnie dopiero krokusy zaczęły ospale wynurzać się z ziemi a u Ciebie już w pełni. I kto by pomyślał, że mieszkamy w tym samym rejonie... idę jutro ,,pogonić" moje krokusy do kwitnienia bo przesadzają!
Ruszą ruszą
Moje są w najcichszym i najbardziej nasłonecznionym miejscu pod domkiem, mają tam małą enklawę hahahahahahaha. Po drugiej stronie domu dopiero wyglądają z ziemi.
Tam gdzie krokusiki ze zdjęcia będę po świętach sadzić róże.......i mam nadzieję że dzięki temu mikroklimatowi będe miała cudowne widoki z okien salonu
Święta święta i po świetach........szkoda że one zawsze tak szybko mijają............ale teraz dla Nas wszystkich szalonych ogrodowo zacznie się szaleństwo ogrodowe hahahahahaha
Kupiłam w piątek po 15 bratków i stokrotek..nie zdążyłam zrobić dekoracji doniczkowych, to chociaż 4 trafiły na stół......w tym tygodniu ma być cieplej to coś pokombinuję w donicach na zewnątrz
Ale fajnie widać w tym roku jak krokusy szybko się rozmnażają
Rok temu było po jednym kwiatku teraz z jednego miejsca wyrasta 3-5 kwiatuszków
jak to będzie wyglądało za 2-3 lata???
I pierwiosnki ząbkowane, łodyga malutka,kwiat praktycznie w ziemi...mam nadzieję że szybko to nadrobią . Jesienią podzieliłam i zrobiłam wiele sadzonek...ciekawa jestem czy wszystkie zakwitną