Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Ogrodowa kuchnia » Pasztet

Pasztet

EwaG 14:44, 07 paź 2012


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Pasztet wegetariański
proporcje na podłużna blaszkę (baza)
0,75-1 kg pieczarek
2 puszki fasoli (białej, czerwonej lub ciecierzycy)
cebula
2 jajka
przyprawy wg gustu, sól, bułka tarta do zagęszczenia.
Cebule pokroić w kostke, przemażyć na oleju, dodać starte na tarce o dużych oczkach pieczarki. Przesmażyć do odparowania płynu (można lekko zrumienić ale nie wysuszać na wiór), ew. Dodać łyżkę masła dla poprawienia smaku. Odstawić, lekko przetudzić. Dodać rozdrobnione fasolki (np. w blenderze lub przez praskę do ziemiaków). Dodać jajka, przyprawy. Jeżeli masa jest za rzadka zagęścić ją bułką tartą. Wyłożyć do wysmarowanej masłem i wysypanej bułka tartą blaszki. Na wierzch kilka wiórków masła. Piec w temp. 180-200 stopni. Jak długo? Na wyczucie, ale chyba 45-60 min. Pasztet powinien się zrumienić I odstawać od brzegów blaszki.
Wariacje uzyskuje się przez dodanie: przesmażonej cukini (oczywiście startej na tarce o dużych oczkach), oliwek, orzechów itp.
____________________
Ewa ; Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/
Elfik 19:55, 10 paź 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
No i wzięłam, i popełniłam... Bo jak mówi przysłowie ukraińskie "Zmiana paszy cieszy bydlę"...
Ale nie dochowałam proporcji i zrobiłam z tego, co miałam
Fasolka mały Jaś + biała fasolka perłowa - do miękkości
2 duże cebule (biała i czerwona) uduszone na oleju
Do cebuli dodałam ~40 dkg pieczarek, 1 duża marchew,1 mała pietruszka - starkowane - udusiłam do miękka i odparowałam
Połączyłam z fasolą. Dodałam 2 jajka i 4 ząbki czosnku, łyżkę bułki tartej - i całość "zmiksowałam" ręcznie tłuczkiem do ziemniaków.
Na koniec dorzuciłam 2 łyżki kaparów.
Okazuje się, że diabeł tkwi w szczegółach, bo smak ostateczny narzucają przyprawy. Dałam pieprz, gałkę i sporo majeranku. Ale nie wiem, jak smakuje oryginał...
Kto następny zrobi, proszę, niech poda, jakie dodał przyprawy.

Błędy:
następnym razem całość zmielę w maszynce do mięsa, bo trzeba kroić grubo, żeby się nie kruszył
słonecznik mocno wgniotę w masę, bo trochę się osypuje

Mnie tam smakuje... Nareszcie coś innego...

____________________
Ela - Puste pole z wysepką kwiatową
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies