Mój tegoroczny wianek tylko i wyłącznie ze zbiorów ogrodowych, kanwa z wykopanych korzeni po nowej ścieżce (takie były długie, fajne, że szkoda byłoby niszczyć ) wysuszona hortensja, miechunka, suszone kwiaty rozchodnika, szyszki. Nic nie kupiona poza sznurkiem i drucikami florystycznymi