W kamienny kręgu nie przedstawił się jeszcze Picea pungens "Hoopsii"
2 azalie, tuja Miky, Juniperus "Variegata", pieris ( schował się )

Tak było latem

Dziękuję Betysiu z odwiedziny, wpadnę na pewno z rewizytą
Pozdrawiam

Wsadziłam dyńki, żółtą, żeby było co wyciąć na listopad i 3 ziarenka ozdobnej Kobry.
Rozlazła się do pół ogródka.
Dzieci mi dogadywały, że wszędzie tylko liściory i liściory....
ale jak zaczęły się pokazywać śmieszne wygibasy dyniowe to przestali....

Red Barony, ale jeszcze nie red
Cyprysiki groszkowe Filifera Nana, żurawki, hosty, hortensja, ostrokrzew -trafił się męski, więc nie ma owoców

i moje ulubione od niedawna rozplenice widoczne na brzeżku zdjęć

W rogu miskant Zebrinus i sośnica japońska ( jest już na emigracji, tu miała trochę za mokro )
Żurawki zostały podgryzione przez jakiegoś złosliwego freda i parę wypadło, ale już są nowe.
Nie uwiecznione niestety
i 2 pęcherznice Diabolo jeszcze są

A jak u Ciebie z zimowaniem sośnicy bo ona w Polsce to raczej uprawa pojemnikowa.Chowasz czy w gruncie rośnie?

Gruntowo. Obsypię wysoko korą, opatulę włókniną.
Mam nadzieję, że będzie dalej dychać

To dekoracje dyniowe, które robiłam dzieciom do przedszkola.
Ta Ziuta chwilowo dotrzymywała mi towarzystwa w pracy.