U mnie dwa lata były od korzenia ale teraz chyba wymarzły,ale nie wyrywaj może wypuści.
Bogusia tak się narobiłam że ruszać się nie mogę ,dwa tygodnie nie byłam bo jeżdziłam na rechabilitacje a i lało prawie co dzień . Rano jeszcze werbene i stipe pikowałam,reszte wyrzuciłam. Pelargonie i begonie ukorzeniły się w wodzie.
O proszę bardzo jak można rośliny wysyłać
Myślałam że wczoraj to dojdzie,wydaje mi się że bardzo trawka nie ucierpiała
Wypuści na bank, u mnie zaczyna ciut, to może u ciebie później; nasiona mam, niedługo sypnę
Pozdrawiam
Nic nie ucierpiało Jak tylko przyszedł list, to odrobina wody się znalazła. Po 18 były już popikowane w pojedyncze doniczki. Wyszło aż 22 doniczki
Bogusiu nareszcie pada w Pszczynie Dalie w garażu rosną mi jak nienormalne...chyba to ciachnąć muszę, przecież z takiej lebiodki to i tak nic nie będzie...