dobrze,że ta fuksja tak późno kwitnie, bo czym bliżej do jesieni tym mniej kwiatów w ogrodzie, ja mam wiszące w doniczkach od wschodniej strony)

Dawniej kobiety na wsiach bały się trzymać fuksji-ponoć miała przynosić kobiecie ciężkie życie .Mówiono,że są to łzy Matki Boskiej płaczącej nad losem kobiety.
Ale u mamy w domu były i nazywaliśmy je tancerkami.U mnie w tej chwili niema,ale może ma kto na z byciu? Chętnie przyjmę.

tancerki bardziej pasuje do fuksji niektóre odmiany maja takie śliczne pękate spódnice, u nas na kurki mówi się łzy Matki Boskiej))

hanka_andrus napisał(a)

Dawniej kobiety na wsiach bały się trzymać fuksji-ponoć miała przynosić kobiecie ciężkie życie .Mówiono,że są to łzy Matki Boskiej płaczącej nad losem kobiety.
Ale u mamy w domu były i nazywaliśmy je tancerkami.U mnie w tej chwili niema,ale może ma kto na z byciu? Chętnie przyjmę.

Ładnie je nazywałyscie ,tancerki ,a życie kobiety,czy jest cieżkie nie zależy od fuksji[

Wawrzynek Burkwooda (D. x burkwoodii)
Dorasta do ok.1m wysokości. Pokrój zbliżony do kulistego, jasnozielone liście ,kwiaty białe, pachnące pojawiają się pod koniec maja i są zebrane w małe główkowate kwiatostany, czasami powtarza kwitnienie we wrześniu;miejsce słoneczne do półcienistego, gleba przepuszczalna,

hmmmm....
Łucja ma fajny ogród kolekcjonerski zagęszczenie mało spotykanych roślin

ja też zauważyłam sporo kolekcjonerskich okazów)

Mam nadzieję ,że nie przynudzam ,bo do wiosny jeszcze trochę czasu a roślin mam sporo

pokazuj milo się ogląda i poznaje nieznane rośliny)

Toż to ogród botaniczny. Ile Łucjo masz taksonów?
Powyżej 1000 kwalifikujesz się na botaniczny.