Pięknie zielono. Stawy, mosteczek, .... Raj dla Was i psiaków oczywiście
Dzięki za namiary na sadzonki

Bardzo piękny ogród,jak często w nim bywasz i kto się nim zajmuje skoro mieszkasz w Krakowie?

Witaj Ale piękne miejsce nam pokazałaś! No i te słodkie rudaski Z przyjemnością będę zaglądać, Kasia

Janina napisał(a)

Bardzo piękny ogród,jak często w nim bywasz i kto się nim zajmuje skoro mieszkasz w Krakowie?

ogród jest pielęgnowany co 2 tygodnie (sama się nim zajmuję ,a córka czasami mi pomaga) mąż kosi trawę i wykonuje inne zabiegi np. podcinanie żywopłotów. najwięcej pracy jest na wiosnę . rabaty z krzewami są wyłożone czarną agrowłóknina i przysypane korą ; )

Witaj - podziwiam , bo to duże utrudnienie jak nie ma się ogrodu na miejscu . tym bardziej szóstka za pielęgnacje . jest pięknie . a białe irysy ... już je wpisałam na listę poszukiwań

w ten śnieżny dzień odzywa się serce ogrodnika , dzisiaj posadziłam nasionka szparagów na rozsade oraz w słoiczkach mączą się nasionka lotosu . A na parapecie zeszły juz karczochy które zostały posadzone w tamtym tygdodniu . A oto kilka zdjęć aby poprawić nastrój ; ))

A oto kotek z tamych stron który przyjechał do krakowa .

A ja zawsze ze spóźnieniem, ale zawsze

Sosenka napisał(a)

Jak przyjemnie jest oglądać takie cudownie zdjęcia w taki ponury dzień ; )
Irysy , piwonie piękne . wszystko jest super .
Mam pytanie czy na piwoniach drzewiastych zostawiać wszystkie przekwitłe kwiatostany aby się nasiały ? czy część obciąć (gdzieś przeczytałam że zostawienie nasion osłabia roślinę )
pozdrawiam ; >

Witaj serdecznie Jeśli nie potrzebujesz nasion do siewu, to zetnij je niezwłocznie po kwitnieniu. Jeśli jednak będziesz siać, to zostaw kilka dorodnych kubków aby dojrzały.

Zdrowych i pogodnych ŚWIĄT

Witam po długiej nie obecności !
Przyszła wiosna więc trzeba zakasać rękawy i brać sie do roboty w ogrodzie .
Podczas weekendu majowego razem z córką zabrałyśmy sie za porządki i sadzenie . Córcia posadziła ponad 100 mieczyków na swojej rabacie (zdjęcia pokaże jak zakwitną) Posadziliśmy podstawowe warzywa a pozostałe ciepłolubne dopiero po zimnej Zośce . w ogródku powstał nowy warzywnik w kształcie koła opleciony gałązkami leszczyny , zostana tam posadzone pomidory oraz karczochy , oraz są nowe domki dla owadów (cała wieś się z nas śmieje że budujemy drogę krzyżową ) A oto kilka zdjęć : ]

Witam sąsiadkę
Grupa podkarpacka rośnie w siłę