Wiesz, z tymi trzmielinami to uważaj, żeby nie były za blisko traw, bo je ML pożre U mnie są trochę za blisko. A rabatkę kopiuj, jak Ci się tylko podoba I dziękuję za miłe słowa
Ania, moje pierwsze sadzonki (te widoczne na starym zdjęciu) powstały przez podział dwóch doniczek runianki, zakupionych w CO. Nic więcej nie sadzonkowałam, sama się rozrosła. Ona tak się rozchodzi rozłogami na boki, jak ma miękką ziemię i w miarę wilgotno, to ładnie rośnie. No i od jakiegoś czasu tnę ją - gdy zaczyna kwitnąć.
Jola, przepraszam... zagubiłam się przez chwilę
Szczerze, to było do Marzenki, ale u Ciebie też mi się bardzo podoba
Nie znam Was jeszcze i dlatego mi się tak kreci
W za wielu wątkach chciałabym być i takie są efekty
Wybaczysz mi? Jak zajrzysz do mnie, poczęstuję Cię kawką
Ja już też się tak nie "certolę" z tymi roślinami jak na początku. Na początku pryskałam więcej, teraz już sporadycznie jak się coś dzieje złego. W tym roku jeszcze promanal i miedzian lałam wiosną, choć już nie wiem czy ma to sens czy nie. Ale kule bukszpanowe jednak zawsze mi po cięciu chwilę dochodzą do siebie. Możliwe, że muszę lepiej porę cięcia wybrać, nie ciąć w bardzo słoneczne dni ani w mokre.