Dzisiaj juz nie dam rady więcj bo strasznie wolno te zdjęcia wchodzą ale obiecuję jeszcze parę fajnych ptaków. I ogrodu kawałeczek.

A ponieważ ten ogród jest na naszej trasie do Holandii to stawiam Danusia na to, ze wcześniej czy później zobaczymy go razem w jesiennej odsłonie - bo w żólto-pomaranczowych barwach jesiennych na zdjęciach wygladał równie zachęcająco.

Bardzo fajna wycieczka Hanuś To czekam na resztę

Haniu zestawienie szachownic z replete super i hiacyntów żółtych z żonkilami a ptaki super thanks

Az milo popatrzec dziekuje

Dalszy ciąg ogrodów - nie wiem jak go nazwać - kojarzył mi się z warzywnym, chociaż rosły głównie kwiaty

To wracamy z powrotem do ptaków
Pani Paw miejsce na wygrzewanie się znalazła genialne
Szkoda mi było tych zwierząt w klatkach ale pewnie gdyby nie klatki to miliony ludzi z Europy nie wiedziałyby jak te ptaki wygladaja w naturze.

Teraz coś dla dzieci - miejsce świetne na rodzinne wycieczki:

Można było wdrapywac się, podrzec sobie spodnie na rynnie, uczyć sie jak działają pompy i zastawki.





Nie zabrakło tez czegos dla naszych M. gdyby się znudzili - chociaz tam było tyle atrakcji, ze nikt z nas nie miał ochoty na tracenie czasu na piwie.

Mutanty popromienne? Jak natura mogła stworzyć coś tak dziwnego?

Kazuar - nogę miał grubszą od mojej ręki

Nie był to co prawda Keukenhof, chociaż cebulowych było mnóstwo) ale ja tam byłam kilka razy wiec teraz przyjemnością obejrzałam coś innego