Agnieszko, u nas w ogrodniczym to nawet zawciąg nadmorski jest z mocno nabrzmiałymi pąkami kwiatowymi. Jak się wchodzi na plac to jest bardzo kolorowo. Żagwiny, ciemierniki, magnolie, forsycje, róże z gołym korzeniem, oczopląsu można dostać i trzeba mocno chęci na uwięzi trzymać.
Oj widzę, że więcej osób lubi sasanki. Róż nie planowałam w tym roku, ale skoro mąż stwierdził, że posprząta bałagan za garażem to może uda się róże posadzić Już mi jedną partię wysłali Chyba jutro przyjdą
I tu strzał w dziesiątkę. Mam dwa fioletowe bodziszki, jeden ciemno fioletowy a drugi jasny fiolet. Kompletnie o nich zapomniałam. Przywrotnik bardzo lubię i będzie z nim super. Bardzo Ci Agatko dziękuję, właśnie tak połączę. Już widzę tą kompozycję oczami wyobraźni
Poczytałam o morwie, ma słodki,ale mdły smak,duzo nie da się zjeśc są morwy o owocach jasnych i czarnych.
A czy ta szczepiona na pendulę będzie wogóle owocowała?
Z wyborem róż mam tez zawsze dylemat, wszystkie mi się podobają