Na pędzie lili czesto tworzą się się cubulki przybyszowe, które po paru latach normalnie zakwitną. Jednak bez cebuli myśle, że szanse są znikome, jedynie możliwe do tego byłyby lilie azjatyckie bo u nich najczęsćiej tworzą się małe cebulki. Jest to jednak roślina cebulowa, a korzonki na pędzie to tylko do pobierania składników pokarmowych i utrzymania kwiatów, więc wątpie w powodzenie. Nowa cebulka może się wytworzyć np z oderwanej łuski od dużej cebuli.
Gotować też lubie, ale muszę mieć na to chumor Ciasta to tylko takie, które są ulubionymi .
Z czasem i z wiekim napewno się to zmieni, znajomych i tak mam mało więc nie rozpaczam. Chociaż czasem chciałoby się z kimś porozmawiać z otoczenia na te tematy, coś pokazać, a jak już któś posłucha to baaardzo go to nudzi
Też się zastanawiam co tacy ludzie bez pasji robią w wolnych chwilach. To chyba Ci, którzy wszystko i wszystkich krytykują i nic im nie pasuje, wychodzi na to że to spora grupa ludzi
Łukaszu masz wielce filozoficzne podejście do życia. lepiej miec mniej znajomych, ale sprawdzonych niż wielu, ale dość przypadkowych, albo takich co Ci dobrą energię zabiorą Czyli toksycznych.
Masz swój jasno zdefiniowany świat, tworzysz sobie własne miejsce na ziemi, czego chcieć więcej.
A frustraci to rzeczywiscie ogromna grupa ludzi niestety, tylko zauważyłam - przez porównanie do innych znanych mi nacji, że my Polacy mamy znacznie większą skłonność do narzekania i oczekiwania na niewiadomo co.
Mam do Ciebie pytanie, bo o liliowcach wiesz chyba sporo
Kiedy rozrasta im sie kępa liściowa? Moje sadzone w tym roku już przekwitły, czy teraz do jesieni jeszcze dostana więcej liści, czy to juz w nastepnym sezonie.
Rosną część w cieniu, część na pełnym słońcu.
Już teraz te w cieniu maja bardziej okazałe kepy liści.
No wiesz, może narzekanie i krytykowanie to ich pasja Ale na poważnie to osobiście wolę spędzić czas z książką lub cos tworząc niż w towarzystwie tzw. "znajomych". Jesli już nawiązuję z kimś znajomość to zawsze coś nas łączy, czy to miłość do roslin, czy też uzaleznienie od papieru i kleju Wtedy można spędzać ze sobą czas i nie nudzimy się w swoim towarzystwie.
Bardzo dziękuję Łukasz za podesłanie linków z rozchodnikami .... Raspberry Truffle to jest to A gotować lubię jak nie mam za dużo spraw ogrodowych na głowie .... ten sezon skromy w kuchni u mnie jest coś za coś
W rodzinie mam opinie odmieńca i wszyscy się zastanawiają czy gdzieś mnie nie podmieniono
Ja też czasem narzekam, a w szczególności na fuszerki w budownictwie i na moją siostre, ale to tak pozytywnie, aby ją podbudować
Liliowce mogą rozrastać się w momencie gdy z liści wyrasta pęd kwiatowy. Zaczynają wtedy rosnąc nowe listki po jednej i po drugiej stronie pędu, ale nie zawsze się tak dzieje. Od korzenia rozrastają sie najczęściej wiosną i zależy to też czy jest to odmiana zimozielona czy nie. Zdarza się, że nowe kłącze wyrośnie w trakcie sezonu, ale tu nie znamy dnia, ani godziny .
Mam jednego liliowca, który po 4 latach ma 2 kłącza, a drugi sadzony w tym samym czasie ma ich co najmniej 10 wszystko zależy od odmiany.
W pełni się z tobą zgodze. Takie gadanie o wszystkim i o niczym, a najczęściej o studiach jest męczące. Czasem dobrze, że w ogóle jest jakiś temat do rozmowy. W sowim gronie niestety nie mam osób o podobnych zainteresowaniach.
Zazwyczaj jak wracam do domu zakładam słuchawki na uszy i otwieram książke.