Targi można zaliczyć do udanych, asortyment nie jest jakiś wyszukany, ale zawsze coś ciekawego się znajdzie, niestety jak zawsze na takich imprezach oszuści wśród sprzedawców się znaleźli na szczęście ja wiem jak tego unikać
Moje zakupy to jedna róża dla mnie i druga dla siostry do donicy na taras, były tak ładne, że nie mogłem się powstrzymać

Do tego dwie piwonie planowane i wielka fuksja również dla sąsiadki
Agato, Agato
i Wojtku zakupy powyżej
Bozga dziękuję bardzo
Bogusiu o mały włos przyjechałbym z 2 metrowym bukiem, ale nie dawała mi spokoju jego niska cena, nie wieżę w wielkie okazje tym bardziej u kogoś kto sprzedaje rośliny z Holandii i wciska niezimujące rośliny jako zimujące. Może jestem zbyt nieufny, ale wolę być pewny swego
Joasiu opisałem jak się go pozbyłem kilka stron wcześniej, myślałem że mam nornice i stosowałem na nią trutki, ale ostatecznie zniszczyłem dziada prętem stalowym mechanicznie jeżeli można to jak najmniej brutalnie opisać
Basiu no patrz nic się już nie ukryje

Nawet się dzisiaj zastanawiałem co tak dokładnie przyglądają mi się dwie osoby, może podczytują
Ewo posiadanie prawdziwej pasji to chyba jednaąz najcenniejszych rzeczy o ile można to tak przedmiotowo potraktować.
Z liliowcami zamawianymi cisza i teraz nawet bym ich nie przyjął, jak dla mnie za późno no i pomijam fakt, że kasę na nie przehulałem na inne roślinki

W lipcu sobie wznowie zamówienie

Liliowce w ogrodzie dość dobrze, jednak na frontowej rabacie jednak rosną za gęsto i ziemia mocno się wyjałowiła przez 4 lata, będę musiał w sierpniu wszystkie rozsadzić w większych odstępach. Teraz pozostaje czekać na pokazywanie się pędów kwiatowych