Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :) » Edycja postu

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

AsiaK_Z 19:51, 03 wrz 2015


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Witaj Łukaszu. jesteś specjalistą od żurawek. Gdybym mogła Cię prosić o zerknięcie do mnie.
Tutaj zostawiam otwarte drzwi. Mam trochę roślin z cyklu "NN", w tym chyba żurawkę. To nowy ogród, ze starymi roślinami
Z gory dziękuję, pozdrawiam. Asia
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Lukasz2013 20:04, 03 wrz 2015


Dołączył: 28 cze 2013
Posty: 4984
Elooo Luki gdzie się podziewasz?
bozga 23:39, 03 wrz 2015


Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
Lukasz2013 napisał(a)
Elooo Luki gdzie się podziewasz?


Czyżby tą siódemkę z przodu opijał
____________________
Hortensjada Wizytówka-hortensjada
Borbetka 10:14, 04 wrz 2015


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Hej Łukasz, moje żurawki jakoś kapryśnie są. Mam dwie rabaty z tej samej odmiany i nie rosną równo. Nie wiem od czego to zależy. Jedna rośnie obok drugiej i różnią się rozmiarem, wigorem i w ogóle. Kompletnie tego nie rozumiem.
____________________
borówcowy wizytowka
Luki 10:25, 04 wrz 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Jakby co to jeszcze żyję

Bogdziu dziękuje i również pozdrawiam

Kasiu dziękuje, Łukasz i Iwonko dziękuje drugi raz

Asiu zajrzę dokładnie, ale z tego co szybciutko zobaczyłem to masz żurawkę krwistą

Bozga ja z tych nie imprezujących chociaż w zeszłą sobotę na weselu byłem.

Moniko jak były z podziału to czasem tak się dzieję, jak sadzone ze szkółki to trudno powiedzieć sam nie wiem od czego to zależy, ale też tak czasem mam. Niestety tutaj duży wpływ ma jakość sadzonki z in vitro, a te mogą być różne. Zawsze może być coś w korzeniach, ale też raczej wszystkie by marniały z czasem.
Wiem jakie to jest irytujące, mnie w tym roku też kilka kiepsko rośnie i powstały paskudne wyrwy w obwódkach
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Luki 10:40, 04 wrz 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Co ogrodowo...

-mam kreta w warzywniku i nie mam pojęcia od kogo przylazł bo u mnie w okolicy nikt kretów nie ma, może na łąkach widać ich ślady ale to bardzo daleko ode mnie. Muszę na niego zapolować bo już mi na bylinowej jedną jeżówkę wypchnął.

-nornice na bylinowej też mam lub miałem bo suplementy dostałą od razu,

- podlewać dalej trzeba chociaż po wczorajszym mocnym podlewaniu w nocy padał przez 2 godziny mocny deszcz, więc przy takich temperaturach mam spokój na dłuższy czas,

- na zmiany jakoś nie mam ochoty, ale na bylinowej roszady zrobię, ale tam to przynajmniej wiem co chcę,

-zastanawiam się nad całkowitym przejściem na uprawę ogrodu w sposób ekologiczny, ale nie wiem czy czasu starczy na gnojówki, wywary i przygotowywanie ANHK, lanie chemii mnie irytuje, chociaż ten rok i tak jest bardzo dobry pod tym względem... sekretem jest chyba zrobić zapasy na wszelki wypadek, które się zmarnują, ale to raczej powód do radości,

-bukszpany mam strasznie zaatakowane przez przędziorki lub roztocza... mniejsza co ale największa kula na frontowej jest strasznie blada. Wszystko zaczęło się od posadzenia dwóch bukszpanów pochodzenia holenderskiego w zeszłym roku... nigdy więcej.

- obecnie męczę się z murkami z granitu... pięknie sobie wymyśliłem nie ma co, jak skończę to osiwieję,

- jeszcze jak sobie pomyślę ile będę miał roboty z dzieleniem żurawek to mam ochotę je zaorać,

- na koniec, mam mnóstwo wygryzień w liściach różnego typu na brzegach w środku liści, wielkie, małe od koloru do wyboru. 5 nocy po rząd latałem i nie znalazłem ani jednego opuchalaka, albo tak dobrze się kryją, albo to co innego, fakt mam sporo tych malutkich ślimaków nagusów i w skorupkach, te owszem widać jak pracują, ale to nie zmienia faktu, że w dzień w krzesłach znalazłem dwa duże potwory.

... to chyba tyle



____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
JulkAd 11:08, 04 wrz 2015


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Murki z granitu? Też mi się marzy chociaż jeden maleńki. Obfoć koniecznie Pozdrówka
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
Luki 11:14, 04 wrz 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Julka taki niziutki na dwie kostki, aby podeprzeć ziemię ze skarp, ale murarze i fachowcy by się uśmiali jak ja paluszkami się babram i formuje fugi, a później spryskiwaczem czyszczę to co upaskudziłem na kostce. także moje tempo jest zawrotne jak już będzie jedna skarpa cała skończona to obfocę
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
JulkAd 11:19, 04 wrz 2015


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Luki napisał(a)
Julka taki niziutki na dwie kostki, aby podeprzeć ziemię ze skarp, ale murarze i fachowcy by się uśmiali jak ja paluszkami się babram i formuje fugi, a później spryskiwaczem czyszczę to co upaskudziłem na kostce. także moje tempo jest zawrotne jak już będzie jedna skarpa cała skończona to obfocę


Łukasz wiem oczym mówisz. Sama z przodu tak 2 klombiki robiłam...a ją też nie fachowiec, ale lubiem takie robótki
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
mateuszmichn 11:27, 04 wrz 2015


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
Luki napisał(a)
Julka taki niziutki na dwie kostki, aby podeprzeć ziemię ze skarp, ale murarze i fachowcy by się uśmiali jak ja paluszkami się babram i formuje fugi, a później spryskiwaczem czyszczę to co upaskudziłem na kostce. także moje tempo jest zawrotne jak już będzie jedna skarpa cała skończona to obfocę


Panie inżynierze co Pan tak powoli idzie z robotą?
wiem jak to jest jak się coś robi na własną rękę, miałem podobnie przy chodniku i przy schodku. Ważne, że do przodu
____________________
Mój mały zakątek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies