Środki na dwuliścienne pomogą ale ja koniczyne też mam i to dużo ale nie walczę z nią bo i tak się sieje od nowa bo wokoło mnie same pola uprawne. Póki thujki nie będą wystarczająco duże by zatrzymać chociaż odrobinę niesionych przez wiatr nasion nie walczę z nią. Mniszka zniszczyłem roundupem w żelu miejscowo.