No troche po pierwszym domku mi sie spodobało. Ten był łatwiejszy jedyne co to kręgosłup pęka od siedzenia na podłodze przez 4 godziny ale fajna zabawa.
Domki fantastyczne. Ciekawe kto się bawił lepiej - Alutek, czy tatko? . Pamiętam jaką mój em miał radochę jak syniu dostał kolejkę w prezencie . Podobno faceci nigdy nie dorastają, tylko zmienia się długość spodni i cena zabawek .