... Łoooooo...to gratuluje .. Jakie to fajne uczucie , jak ktoś znajomy coś wygrywa..człek czuje się dumny
Czytam ,że Cię też grypsko dopadło toż my się chyba razem tymi bakteriami u Kapiasów wymienili i teraz razem leżymy..no może nie razem , ale osobno ino w tym samym czasie
Cześć Gierczusia. No Kapias nas doprawił ale i tak warto było Was zobaczyć i pośmiać się. Choroba odejdzie, ale wspomnienia zostają na zawsze. To najważniejsze. Dużo zdrówka dla Ciebie i sobie też życzę nie takie choróbska się zwyciężało pozdrowionka