
Gibraltar- pachnie jak narcyzy. Porównując z Gibraltarem Sonki sądzę, że nie jest tą odmianą. Ten ma płatki mniej fryzowane. Mam jeszcze mały pomarańczowy egzemplarz i to pewnie on. W takim razie jak się nazywa pachnący? Orange coś tam?

Silver Slipper

Nazwy niet. Ale ma piękny kolor liści
Cecile- nie kwitnie tak obficie jak po zeszłorocznej łagodnej zimie.