Ale fajne te wróble u ciebie,u mnie od dłuzszego czasu w ogóle wróbli nie widze, ani latem ani wiosną...kiedys jako dziecko pamietam że najwiecej wróbli było u nas teraz jak na lekarstwo. Za to do karmnika przychodza sikorki róznych odmian i te z żółto-zielonymi brzuszkami i te modre oraz sójki, które maja gniazdo tuz za moim płotem.
U nas dzis rano minus 11,5 było, tez sie martwie zapowiedziami dalszych mrozów bo sniegu jako poduchy na roslinach niewiele.......