Ja wreszcie dotarłam do mojego archiwum sprzed kilku lat.
Tak wyglądał Hermannshof na początku kwietnia ( chociaż kwiecień kwietniowi nierówny niestety) bo w tamtym roku w Berlinie leżał jeszcze w kwietniu śnieg i było 4 stopnie
Wrażenie robiła ta przeogromna magnolia. Chyba podobnie ogromne widziałam tylko w Kornwalii