Moje wrzośce też przyłapało miejscami

Tę ścieżkę zrobiłam bardzo prosto ...zasypaliśmy tę część oczka piaskiem....położyliśmy starą podziurawioną folię aby woda nie stała i na folię płukany kamyczek ze żwirowni a miedzy poukładałam stare płyty chodnikowe z odzysku.





wrzosy:

I co zrobić w takim razie ? przyciąć i czekać czy out?

Przyciąć delikatnie, zobaczyć gdzie odbija i dopiero dociąć.

tu wrzośce okrywam włókniną

musicie koniecznie okrywać ,ja robię to co roku.....ostre zimy mamy

Haniu przez 7 lat ich nie okrywałem i rosły jak oszalałe raz chyba rok po posadzeniu ale przyciąłem i odbiły bez problemu a teraz ta fala jakaś przeszła bo 2 z 3 to takie jakby wyschnięte są ...

...mi w tym roku pięknie przezimowały,ale okryte

ale mam jeszcze nadzieję, że może cosik z nich będzie jak co to będę zmuszony wymienić a szkoda tak je lubiłem ...

ale to olbrzymy) u mnie też nie rosną, więc nie sadzę, ale lubię wrzośce i wrzosy