Cudnie

I znowu się pojawia pytanie - co było pierwsze - wrzos czy rh

tu muszę podziękować Eweli...za piękne zdjęcia
Sebku,u mnie pierwsze były wrzosy i wrzośce i potem zaraz jeden rh biały....stoi w miejscu i prawie nie rośnie,trzymam go z sentymentu


u mnie tak naturalnie brązowieją thuje....kiedyś o to pytał Sebek

No to fajnie - a owocują?

tak... mają nasiona i same się rozsiewają...

a uzyskałaś kiedyś siewki tui - bo u mnie owocują kilka lat i nic

oczywiście....bardzo wiele.... co roku znajduję na wiosnę pod tujami,a nawet w szczelinach bruku młode siewki

U mnie był trawnik pod nimi, więc pewnie były koszone - na żwirze też nie urosną

Haniu a z tych siewek jakich można oczekiwać tujek, dorodnych, próbowałaś kiedyś zostawić, aby rosły?

monteverde napisał(a)

Haniu a z tych siewek jakich można oczekiwać tujek, dorodnych, próbowałaś kiedyś zostawić, aby rosły?

U moich rodziców cały szpaler, przyzwoitej jakości, cięty mocno w ekran - zasłonę tylko z siewek...

z siewek wyrastają normalne ładne duże rośliny ,mam już takie i porozdawałam moim siostrom na żywopłoty,....są takie same jak rośliny mateczne" Thuja collumnea "z Kórnika....nie jest taka gęsta jak szmaragdy czy brabanty