Ostatnio miałam pochmurne dni odeszła moja kochana Ciocia.
Cóż życie toczy się dalej.

Następna II część ogrodu to przy stawie.

Przykro, że staciłaś Ciocię. Po pochmurnych dniach przyjdzie słońce. A staw cudowny

yolka Dziękuję.
Najważniejsze, że już nie cierpi przygotowała nas wszystkich na odejście z tego świata.

Kolejna część III

Po prawej stronie drogi zaczyna się część III.


Tu po lewej stronie drogi.
Droga jest publiczna ,ale nie ruchliwa.

No piękne zdjęcia mało kto dba o drogę publiczną pozdrawiam

monteverde
Musze pochwalić dba cała wioska moja

gladiola napisał(a)

Następna II część ogrodu to przy stawie.

Zacytowałam tylko, te dwa zdjęcia.
Ale nie znaczy to, że inne zakątki mi się nie podobają. Wręcz odwrotnie. Lubię takie klimaty ogrodowe.
Nie doczytałam jak duży jest twój ogród.
Piszesz, że "mój ogród to azyl ucieczka od codzienności i problemów". I ja też się pod tym podpiszę.

Dzidka
Witaj,sama już nie wiem jak duży mam ogród chyba z sadem 30 arów jakby to wszytko złączył razem.

Taka niewiedza jest wspaniała. Znaczy, że nie masz ograniczeń.
Przeglądając zdjęcia typowałam ok. 30 - 40 arów.

Tak zgadzam się po części pracy przybywa też.
Narzekam na nadmiar, zawsze mówię dość nie powiększam już nic !.

Normalnie u Ciebie na ulicy rośliny rosną takich rzeczy nie widziałem