Najpierw były budowane koła granitowe na zwykłą zaprawę murarską, pózniej powkłaaliśmy polne kamienie na taką samą zaprawę. A na koniec jeszcze posypane "suchym betonem" i każy kamień obczyszczony(szczoteczka i woda) żeby tak nie zaschło bo pozniej problem. Dodatkowo każda fuga w kamieniu granitowym jeszcze przed zaschnięciem musi byc wymodelowana(palcem) a kamień umyty poprzez wyciskanie wody z gąbki. Trzeba o tych rzeczach pamiętac żeby nie wyglądało to na takie "pochlapane". Nie wiem czy się podoba,ale mi tak bo jest naturalne i praktyczne, co więcej myśle że oryginalneAle każdy ma swoje upodobania i nie musi się wszystkim podobac..ogólnie polecam.pozdrawiam.
Relacja foto: skromna,skromna. Myśle że nie umiem jeszcze robic ładnych zdjęc...mus się dokształcic. Dzięki za miłe słowaAż chce się pracowac po takich komentarzach.