Witajcie. Właśnie wróciliśmy z Gardenii. Od razu się przyznaje, że nie mam dla Was zdjęć.
Spotkanie było o 11, ale my trochę zmarudziliśmy z parkowaniem, a i wyjechaliśmy później niż planowaliśmy.
W kafejce było już tylko kilka osób: Alisonek z mężem i koleżanka Kasią, Joasia -Wietrzyk , Ewa- Zabaewa z kolegą i my. Wypiliśmy kawkę, chwile porozmawialiśmy i poszliśmy zwiedzać. Już po czasie okazało się, że zdjęć nikt nie zrobił.
Przekrój oferty przeogromny, i sprzęt i nawozy, nasiona, donice, ozdoby choinkowe, latarenki, meble ogrodowe. Wykłady i nauka układania kwiatów inne dyskusje, ale ze względu na ograniczony czas skupiliśmy się tylko na prezentowanych roślinach.
Problem polega na tym, ze sprzedaż w większej ilości stoisk zaczyna się od 15, a o 15 już wszystko wyprzedane

No ale były stoiska również takie gdzie można było zrobić zakupy troszkę wcześniej i niektóre oferowane rośliny nawet w dobrych cenach.
Ogólne wrażenie bardzo fajne, wielu wystawców którzy oferują swoje produkty, ale myślę, że jeśli ktoś planuje zakupy, to należy jechać do szkółki.