eee... gdzie mi do miana "nasze ogrody"
Podzielam zamiłowanie do traw, oczywiście kocham również bukszpany...
W planie na ten tydzień posadzenie klona palmowego (czerwony), podsadzony tawułą a pod nimi moje jałowce płożące jako dywan (w końcu mam aż 3 sztuki zakupione jesienią i szkoda się ich pozbywać
drzewa formowane a cudne... myślałam o cisach na pni, graby to były ideał ale sąsiadów "las" wdziera się do mojego ogródeczka. Korony są tak gęste, że muszę w deszczowy dzionek podlać, ech.
Drzewko piękne, rozumiem że celowo dawkujesz fotorelację
Cieszy mnie to pismo obrazkowe wszystko się super prezentuje. Bardzo fajne masz te kamyki na rabatkach - na wszyskich masz te same czy róźne?
Bardzo fajny ten Rh z liśćmi z białą obwódką.
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************
***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 ***
*** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 ***
*** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 ****
***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
Ewuniu, ehhh jak ja tofffam te szarości z kostki granitowej i żwirków…
Cudnie i coraz bujniej u Ciebie
Zazdraszczam wiąza przeokrutnie, ale u mnie już miejsca niet
Majenka,
kolory to zasługa mojego M.....
ja to nudna jestem i monokulturowa... związku z tym, kolor się pojawia co by nie ograniczać zapału ogrodkowego mojego ukochanego
Troszkę radości....
Ewelinko, mam aż dwa drzewa (hi hi hi) o które tak się dopominasz?
co będzie jak pojawi się trzecie?
Kamyki... tak pięknie wyglądają bo je wymyłam (hihih)
Są takie same, wybrałam jasne z jednego powodu, mój ogródeczek jest zacieniony "lasem" sąsiadów,
troszkę rozjaśniają ponure miejsca.
Gabrysiu, droga przede mną długa i co gorsza kręta do stworzenia choć w połowie takiego ogrodu, jak Twój. Małe "wycinki" łatwo obsadzić ale aby ogród był spójny i płynnie "przechodził", zmieniał formy, struktury to inna bajka. Ech.
Wiąz powiadasz,.. widziałam Twoją długaśną listę drzew i efekt, nie masz nad czym ubolewać tylko delektuj się pięknem jakie stworzyłaś kochana