Witajcie w nowym roku. Styczeń daje się mocno we znaki, po intensywnych opadach śniegu przychodzi odwilż i tak w kółko. Ogród w białej szacie pięknie się prezentuje ale jak jej ubywa człowiek myśli o wiośnie intensywniej choć ta pewnie nie przyjdzie do mnie tak szybko.
Z siewami pewnie wystartuję dopiero na początku marca. W tym sezonie będą to głównie warzywa i zioła. Rośliny ozdobne kupię na bieżąco wedle potrzeb i uznania.
Pierwsze rośliny kwitnące w donicach jeśli pogoda pozwoli pojawią się w kwietniu, są to zazwyczaj bratki i cebulowe. Nie mam jeszcze pomysłu na kolor przewodni na ten sezon, jakieś propozycje ?
Na tych moich zdjęciach to mam wrażenie że się wszystko lepiej prezentuje niż w realu ale porządek staram się trzymać cały czas przez co nie mam zaległości. Wiosną to czasem nawet śnieg wywożę na taczkach by go było mniej
Nie wiem w jakim wieku masz tych chłopaków ale może im się zmienić jak poznają swoje żony
Miło mi to słyszeć Danusiu, cała przyjemność po mojej stronie
Wielkie serducho masz Sylwia, wszystkie krety z okolicy przygarnęłaś na zimę
Tu właśnie mój błąd, chciałem szybko i korzenie zostały. Co nagle to po diable.
Nie będzie mnie w tym roku na Gardenii, musicie dziewczyny czynić honory i wygonić zimę by wiosna miała utorowane przejście do naszych ogrodów.
Nie chcę krakać ale słyszałem że ten sezon pod względem pogody też ma nas nie rozpieszczać, pożyjemy …
Powoli trzeba myśleć o nowych dekoracjach, święta dość późno więc pod koniec kwietnia powinno już być wiosennie.
Pozdrawiam.
Piekło zamarzło Witam, nie wiem kto tu kogo inspiruje
Jak nie muszę machać łopatą by z domu wyjść to też ją lubię. Matka natura dziękuje
Dziękuję, również życzę samych sukcesów nie tylko ogrodowych.
Przemuś czyżby woda miała w tym sezonie w ogrodzie zagościć? Patrząc po ilustracjach tak mi przez głowe przmknęło
Widełki łopatkę i kluczyk też mam, są super