Przemek czy ja dobrze pamiętam, że masz bodziszki Rozanne ?? Jak one teraz wyglądają?? jak radzą sobie w te upały? szukam ich w sieci ale albo nie ma albo są mega drogie..
Dobra, szukałam w wątkach i już wiem, że je masz ale jeszcze znalazłam informację, że masz też geranium jolly bee i pisałeś, że niczym się nie różni od rozanne. Naprawdę?? kwitnie tak samo długo?? i też w takim kolorze?
ps. a ja teraz czytam, że rozanne i jolly bee to to samo .. zgadza się?
No ale tak się nie da by w całym ogrodzie cały czas było idealnie, tu susza, tam opuchlaczek czy inna gadzina, to jakiś grzybek, mączniaczek... po prostu trzeba widzieć i pokazywać zawsze tę lepszą część ogrodu
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Posiadm u siebie geranium rozanne i jolly bee Wizualnie nie widzę między nimi żadnej różnicy Czy to ta sama roślina ? Nie wiem Kwitną bardzo długo, praktycznie do samych przymrozków Nie wymagają przycinania by powtarzać kwitnienie Nie chorują i całkiem dobrze sobie również radzą w pełnym słońcu choć w półcieniu jest im lepiej U mnie mocno ucierpiały podczas suszy gdyż nie jestem w stanie wszystkiego podlewać ale mają się w miarę dobrze i cały czas kwitną
Od wczoraj u mnie pada z małymi przerwami i ma padać jeszcze jutro W połowie tygodnia zapowiadają poprawę pogody z większą ilością słońca Deszcz był potrzebny bo straszna susza ale za oknem jest tak jesiennie że nawet nie chce się wychodzić z domu
Nie zgodzę się, po co udawać, że mamy lepiej niż w realu ja osobiście pokazuję tak jak jest, nawet jak nie mam co pokazać
A do tego bardzo lubię oglądać jak było nie ładnie, a zmieniło się na pięknie to czemu mam innym odmawiać tej przyjemności?
Poza tym jak pokazujemy nawet jak jest nieciekawie to może ktoś poczuje się podniesiony na duchu, że nie tylko u niego są problemy, a jak widzi, u innych pięknie, a u mnie kicha to doła łapie, a po co komu taki sztuczny dół.
Nie wiem czy ktoś zrozumiał o co mi biega, ale chyba lepsza gorsza prawda niż piękne ale kłamstewko Hmmmm ja się pytam czemu to służy?
Sorki Przemo, że u Ciebie tak pojechałam, ale tak tu czytam co Ania napisała i trochę mi nerw skoczył, ale to przez hydraulika,który mnie dzisiaj zaskoczył potrzebą rozkuwania płytek w łazience bo poprzedni trochę spaprał robotę więc Aniu bez obrazy ja tak ogólnie do sytuacji.