Dzięki Agnieszce zdjęcia zostały odświeżone Obecnie ogród zszedł na dalszy plan ale jeszcze trochę i obiecuję się poprawić
U mnie cebulek już pełno do sadzenia a resztę dowiezie kurier
Pan z awatara dziękuje i pozdrawiam
Ciekawe od kogo mi to się wzięło ?
Agnieszko trochę Cię znam i jakoś mi się nie chce wierzyć w tą wstrzemięźliwość od cebulowych W tamtym roku wykupiłaś nie tylko większość cebulek ww marketach ale też wszystkie koszyki Hehehehh
Ja zawsze cebulki wykopane i wysuszone z donic sadzę tylko do gruntu Duże ryzyko że nie zakwitną te maleństwa Do donic i skrzynek sadź duże świeżo zakupione cebulki Daje to gwarancję że wszystkie zakwitną i nie zawiodą naszych oczekiwań wiosną
Rumienię się Podziękował
Dzięki za odświeżenie wspomnień Obiecuję się poprawić