Dzięki Agatko za podpowiedzi

teraz moze juz troszkę zajmiemy sie ogrodem cały miesiąc nas tu nie było zastaliśmy trawe po kolana a jeszcze deszcz przeszkadzał w koseniu



Piwonia jeszcza w pąkach




A to dzisiaj po 4 dniach

Grażynko piękny ten widok za płotem,otwierasz furtkę i jesteś w lesie
Pijesz kawkę na tarasie i czujesz zapach sosny-ale mi się rozmarzyło
Miłego wypoczynku

WYPOCZYNKU....... wyobraź sobie że nie było Cię na działce miesiąc to nastepny urobisz rece po łokcie i masa roslin zniszczonych .
Część zjadzona przez ślimaki lilie przez te cholerne czerwone żuczki ani jedna trzecia nie zakwitnie bo pączki pozjadane .... załamka
Tylko faktycznie widok sosen rekompensuje i nic to trza sadziś odporne rosliny na wszelkie robadztwo i nie wymagajace duzej obsługi np. pięknie bluszcz sie rozrósł ma ładne duże liście

Przynajmniej funki ocalały od slimaków i cieszą oczy





Trawa skoszona bukszpany pocieta teraz idziemy ciąć jałowca bo sie za bardzo rozrósł

Grażynko, piękne hosty.....sadź krzewy kwitnące,ich ślimaki nie spożytkują, bo za duże.......ja wejścia do żadnego lasu nie mam , ach coś za coś, Grażynko, czy ty na grzyby hasasz

Grażynko, dziękuje za odwiedziny i gratulacje. Ja tez nadrabiam zaległości na forum i w ogrodzie. Po dwóch tygodniach nie wiem w co najpierw ręce wsadzić a co dopiero po miesiącu - wyobrażam sobie. Ale pomalutku wszystko ogarniemyPozdrawiam

Iwonko pewnie że ogarniemy ogród nie ucieknie najwyzej zarośnie

Postępy zrobbione ale brak czasu na wypoczynek az szkoda bo tak tu sielsko

trzeba troszke odpuścić tylko jak pojechalismy wczoraj na targ tylko

zobaczyć a o to nasze zakupy



już część posadzona przesadzona a z reztą latam po ogrodzie gdzie posadzić

to jeszcze wrzuce fotke z pocietego jałowca

było tak



a teraz tak

Agania napisał(a)

Grażynko, piękne hosty.....sadź krzewy kwitnące,ich ślimaki nie spożytkują, bo za duże.......ja wejścia do żadnego lasu nie mam , ach coś za coś, Grażynko, czy ty na grzyby hasasz

Agatko na grzyby nie hasam bo nie ma u nas teraz nawet psiaka nie znalazłam ale beda na pewno we wrześniu

Kolega idzie do mnie

Grażynko jak człowieka nie ma miesiąc to faktycznie nie wiadomo za co pierwsze się wziąć,ale nieźle sobie poradziłaś a zakupy piękne ładnie podcięłaś jałowca ja mam już takie olbrzymy że tez sie zdecyduje na cięcie ,zobaczymy jak mi wyjdzie pozdrawiam serdecznie miłego dnia ,u nas upalnie

Zakupy wypasione, pokaż jak wsadzisz