Rozleniwiona po świętach nie dałam rady ze stipą wsadziłam kilka i poszłam na kijki jutro reszta a tak po prawdzie to braklo mi ziemi

Grażynko, pozdrawiam

Dzięki Iwono za pozdrowienia

JUż za dwa tygodnie będę oddychać ogrodowa atmosferą
Nie mogę się doczekać i na pewno zasypię Was fotkami bo sama jestem spragniona wiosennego widoku z mojego ogrodu
Zostawiam ubiegłoroczny bukiecik

Grażynka czekamy,czekamy i trzymamy za słowo
Pozdrawiam serdecznie

Witaj Grażyno----jadąc na Sielisko może wpaadniesz do mnie--zapraszam

mazurka napisał(a)

Witaj Grażyno----jadąc na Sielisko może wpaadniesz do mnie--zapraszam

Dzięki za zaproszenie nie mówię nie ale nie tym razem

Teraz nie wiadomo w co ręce włozyć Ale jest pieknie




Co prawda wegetacja opóźniona ze dwa tygodnie jeszcze kwitną pszelaszczki



rododendrony dopiero w pąach


Bez ledwie widać pąki

A dzisiaj pada to dobrze bo wczoraj wszystko zasilałam




Odłogi z hortensji pięknie puszczają



Rozsadzana Zurawka w zeszłym roku ładnie się zebrała



Ale niestety tuje padły

Grazynko pięknie u Ciebie,a na pierwszym zdjęciu koło ławeczki jakie to drzewko,wierzba?
Pozdrawiam serdecznie

Pięknie u ciebie wszystko budzi się do życia ,a u mnie wszystko przekwita
Miłego wypoczynku

Marta7 napisał(a)

Grazynko pięknie u Ciebie,a na pierwszym zdjęciu koło ławeczki jakie to drzewko,wierzba?
Pozdrawiam serdecznie

Tak to jest wierzba Pozdrawiam

Ato moje kofane dwa smerfy