Anetko, bez dwóch zdań - fantastyczny ogród. Zamiłowanie do kul jakby ogrodowiskowe już. Pozdrawiam serdecznie i życzę poznania tu życzliwych i sympatycznych osób!
Witaj, bardzo ładnie u Ciebie. Chyba polubię żółty kolor za sprawą Twojego łubinu. Kompozycje z gruboszowatych śliczne, trzymasz je w domu, czy w ogrodzie? Pozdrawiam z Jurajskiego
narazie nie, są dość ciężkie bo na metalowym stelażu, podsypałam zwirem żeby się nie przewracały, ale zawsze można przymocowac do nich hak z długą szpilą i wbić w podłoze .