Kasik
21:46, 03 wrz 2014
Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Gosieńko ja na chwilkę, bo jakoś mało czasu mam. Jak dzieci były małe, to bardziej zorganizowana byłam, a dziś pokręcę się ze trzy razy i już wieczór.
Dziś obrywałam swoje pelaśki -przez te deszcze zaczęły żółknąć, a i suchych było furt. Grzes podlał magiczna, może jeszcze coś z nich będzie. Poobcinałam róże i to koniec. Jutro się pakujemy

Jedziemy w Wasze strony.. 

Buziaki
Dziś obrywałam swoje pelaśki -przez te deszcze zaczęły żółknąć, a i suchych było furt. Grzes podlał magiczna, może jeszcze coś z nich będzie. Poobcinałam róże i to koniec. Jutro się pakujemy






Buziaki
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy