Ewa - w tym roku Gosia posadziła pewnie dwa razy tyle Czekamy na maj przyszłego roku! I na czerwiec, bo wtedy różyczka panująca na forum będzie pokazywać swoje "owoce"
Bardzo mnie to cieszy. Ja sobie w piatek zafundowalam jogę a wczoraj mialam babskie popludnie z pilatesem, stechingiem, detetykiem i pogaduchami. Dzisiaj czuję sie jak młoda bogini
A tak na serio, z wiekiem ruch nie jest istotny dla figury lecz dla zdrowia. Widzę starość mojej mamy, ktora nigdy nie ćwiczyła za to przenosiła ciezary.. Teraz z nadwagą wszystkie stawy i kręgoslup ma do wymiany. Zatem Gosiu szaleć można w ogrodzie ale warto pamietać, że kregosłup nie zęby i drugi nie urośnie... Buziaki i lecę doczytać zaległosci
Gosiaczek w Twoim ogrodzie ciągle coś się dzieje, w każdym miesiącu kwiaty piękne. Też tak chcę . Jak zimą też jakieś będziesz miała, to chyba specjalnie zdziwiona nie będę . Buźka Słoneczko