Wiem,że żółty ma wielu przeciwników,ale wiadomo o gustach się nie dyskutuje...ja lubię i żółty i bordo,ale tylko w ogrodzie,w domu i dodatkach już niekoniecznie
Czekam na poprawę pogody!

Gosia odbiór się udał troche mniej stresów. Można wrócic do prac ogrodowych, jak oczywiscie pogoda pozwoli. Końcem tygodnia biore od mamy z 30 sztuk róż i robie nową rabatę różaną przed płotem, no i trawnik wyrośnięty aż mnie nosi.

Ogród pięknie się prezentuje mimo nadmiaru deszczu co doskonale rozumiem, kwiaty rh się obrywają pod ciężarem wody, a jak tak dłużej będzie to grzybki zaczną się panoszyć, u mnie podobno jutro już nie ma padać.

Cieszę się że wyszło 30 róż???Zmieścisz? O trawniku nawet nie mów

No upchnę też na całej linii płotu bo w to jedno miejsce nie da rady.

Kolorowo i pięknie u Ciebie, a deszczu trochę zazdroszczę. U mnie sucho i trzeba podlewać. Niestety

Gosia mnie też już ten deszcz bokami wychodzi. Ileż można? U Ciebie radośnie i energetycznie mimo pluchy. U mnie w czwartek już ma być ładnie, mam nadzieję, że się sprawdzi. Buźka .