Milka, problem sryliona siewek też przerabiam. Uprzedzam, że olbrzymi procent w pierwszym roku z czasem zamiera. Dlatego też nie ma co walczyć o wszystkie, a trzeba wybrać najmocniejsze, najsilniejsze i te hodować. Często robię tak (aby nie zadeptać przez przypadek vide moje 3 psy), że zabezpieczam osłoną zrobioną z plastikowej butelki - taki cylinder wciskam w ziemię naokoło siewki. Literatura zaleca przesadzanie rocznych siewek, tak aby miały min. dwa wykształcone "dorosłe" liście. W odległości ok. 10cm naokoło bardzo głęboko obkopuję i delikatnie wyciągam całą bryłę korzeniową. I już

Natomiast mniejsze siewki przenoszę za pomocą sadzarki do cebul - to genialny sposób na przenoszenie wszelkich siewek, polecam! Tak nawet małe ciski z powodzeniem przenoszę.
Siewki zazwyczaj kwitną w 3 roku - jeden, dwa nieśmiałe kwiatuszki, ale są!
Jeśli masz zagęszczenie starszych siewek to trzeba zaryzykować i je delikatnie po wykopaniu porozdzielać. Innej możliwości nie ma