Jeśli cię razi nierówność szpaleru to tnij - ostatni dzwonek, do połowy sierpnia max.
Ja pierwszy rok nie ruszam. Czekam, oczy zamykam. Mają się ukorzenić, a nie ładnie wyglądać

Na zimę to lepiej jak będą okryte kołderką igiełek. W marcu ciachniesz drastycznie. W tym roku taką suchą bidę ostrzygłam niemal do łysego, suchego. Ciachałam w momencie jak zaczął ruszać z odrostami. Tak się nie powinno robić, ale zaryzykowałam, w myśl, że jak ma zdechnąć to najwyżej poćwiczę. Zazielenił się nawet na z pozoru suchych gałązkach, Pobudziłam. Wprawdzie dopiero ma pierwszy w tym roku rzut przyrostów, ale za to jakich!
Dobrze ukorzeniony cis ma przyrosty (zwłaszcza w górę) po ok. 60cm. Jeśli są mniejsze to albo jak u ciebie - korzeni się, albo ma sucho, albo coś ryje pod nim. Ale to twoich na razie nie dotyczy. Z mojego doświadczenia cis potrzebuje ok, dwa sezony na ukorzenienie się. Na razie zacznij myśleć o nożycach na wysięgniku